Przez ostatnie 7 tygodni pacjentki oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Powiatowego im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem kierowane były do innych placówek. Sytuacja ta wynikała z troski o bezpieczeństwo przyszłych mam i nowonarodzonych dzieci, ponieważ zakopiański szpital pełnił dotychczas funkcję szpitala covidowego. O powrocie do normalności i wznowieniu działalności oddziału opowiada dr hab. n. med. Hubert Wolski, specjalista położnictwa i ginekologii.
Panie Doktorze mamy dobrą wiadomość dla wszystkich pacjentek oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Powiatowego – porody wracają do Zakopanego
Tak, to dla nas wszystkich bardzo ważny i bardzo wyczekiwany dzień. Przez ostatnie 7 tygodni w zakopiańskim szpitalu nie urodziło się ani jedno dziecko. To efekt przymusowej sytuacji związanej z tym, że nasz szpital pełnił funkcję szpitala covidowego. W ciągu ostatnich kilku dni obserwujemy stopniowy powrót do normalności jeśli chodzi o życie społeczne – hotele, restauracje, instytucje kultury, kina czy teatry. Obok tego wszystkiego normalność wraca także do zakopiańskiego szpitala. Nareszcie w pełni będziemy mogli realizować statutowe działania, dlatego z wielką radością mogę przekazać tą dobrą informację wszystkim mieszkankom powiatu tatrzańskiego – dzieci ponownie mogą rodzicie się tutaj u nas, w Zakopanem.
Czy w związku z wygasającą, ale niestety nadal trwającą epidemią koronawirusa oddział ginekologiczno-położniczy przewiduje jakieś obostrzenia?
Niestety mimo odczuwalnego spadku liczby nowych zachorowań wirus nadal jest wśród nas, dlatego nadal musimy stosować się do pewnych ograniczeń i obostrzeń związanych z odwiedzinami czy porodami rodzinnymi. Wszystkie te procedury możliwe są do spełnienia tylko i wyłącznie w pewnym, narzuconym już reżimie sanitarnym. Pomimo tej trudnej sytuacji wiemy jak istotny dla przyszłych rodziców jest cud narodzin, dlatego staramy się wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom, tak by moment przyjścia na świat nowego członka rodziny był jak najmocniej osadzony w tej rodzinie, żeby kontakt odbywał się nie tylko poprzez telefon i wideo połączenia, ale przede wszystkim by przyszli rodzice mogli się wspierać, by ojciec mógł dotknąć dziecko, ucałować je i pogratulować matce. Co więcej pod tym względem jesteśmy także doskonale przygotowani na cięcia cesarskie.
Ile miejsc jest obecnie przygotowanych dla chcących rodzić w zakopiańskiej placówce
W tym momencie wznawiamy działalność oddziału ginekologiczno-położniczego i mamy przygotowanych łącznie 10 miejsc. W zależności od zapotrzebowania i liczby pacjentek zgłaszających chęć porodu w naszym szpitalu będziemy się do tego na bieżąco dostosowywać. Podkreślę jeszcze raz, że to dobra informacja dla pacjentek, które chcą rodzić w Zakopanem. Przede wszystkim nie będą już musiały na siłę wybierać innej placówki, ponieważ od najbliższej soboty mogą spokojnie odbyć poród u nas. Podobnie zresztą jest z innymi procedurami medycznymi związanymi z patologią ciąży, ginekologią czy zabiegami operacyjnymi. Cieszymy się na równi z przyszłymi rodzicami, ponieważ doskonale zdajemy sobie sprawę, że poród poza miejscem zamieszkania, szczególnie teraz, w czasach pandemii wiąże się z dużymi utrudnieniami – mam tu na myśli nie tylko kwestię dojazdu i przyjęcia na oddział, ale późniejsze odwiedziny, ewentualne dowiezienie najpotrzebniejszych rzeczy oraz wypis i powrót mamy i dziecka do domu. Tym bardziej jest mi niezmiernie miło, że mogę już serdecznie zaprosić wszystkich przyszłych rodziców z powiatu tatrzańskiego do Szpitala Powiatowego im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.