Już wkrótce zakopiańska lecznica będzie mieć możliwość diagnozowania pacjentów jedną z najnowocześniejszych metod, chodzi o rezonans magnetyczny. Dyrekcja Szpitala Powiatowego im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem ma niezbędne środki na zakup bardzo drogiej aparatury, ale jest problem ze znalezieniem miejsca, gdzie mogłaby działać pracownia tego rodzaju diagnostyki obrazowej.
Przepisy są tutaj bardzo rygorystyczne – np. jeśli chodzi o odległość pomiędzy lądowiskiem TOPR dla śmigłowca a umiejscowieniem aparatu do diagnostyki obrazowej. Ograniczeniem jest też to, że sprzęt waży sporo i w grę wchodzi tylko i wyłącznie parter. Eksperci muszą wskazać lokalizację pracowni i dopiero wtedy będzie można kupować nowoczesny aparat do rezonansu magnetycznego.
Szpital im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem tym roku na zakup wyposażenia medycznego wyda ponad 1 milion złotych. Ale w planach jest też zakup nowoczesnego aparatu do rezonansu magnetycznego – stworzenie pracowni i zakup sprzętu na pewno będzie kosztować sporo więcej niż 2 mln złotych. Pieniądze na zakup aparatury są już zarezerwowane na koncie zakopiańskiego szpitala i są to środki własne. Problem w tym, że ze względu na to że aparat wytwarza duże pole elektromagnetyczne to jego lokalizacja w budynku placówki obwarowana jest wieloma ograniczeniami.
– Proszę pamiętać, że przy naszym szpitalu znajduje się lądowisko dla śmigłowca TOPR – przypomina Regina Tokarz dyrektor zakopiańskiego szpitala. – Tutaj istnieje obawa, że bliskie usytuowanie aparatu może zakłócać działania urządzeń maszyny jak i tych które znajdują się na wyposażeniu lądowiska. Inna sprawa, że pracownię możemy umieścić tylko i wyłącznie na parterze, rezonans magnetyczny sporo waży i na wyższych kondygnacjach byłby zbyt dużym obciążeniem dla stropu. Eksperci analizują plan budynku i to oni zadecydują gdzie w szpitalu może powstać pracownia rezonansu magnetycznego.
Trzeba podkreślić, że jest bardzo potrzebna, bo jest to jedna z najnowocześniejszych i najdokładniejszych metod badania diagnostycznego pacjenta. Co równie ważne rezonans nie emituje jak tomograf komputerowy promieniowania Rentgena, które nie jest obojętne dla organizmu człowieka. Specjaliści podkreślają, że najlepiej jeśli w placówce medycznej działają obie diagnostyki obrazowe – każda z nich w innej dziedzinie jest najlepsza do szybkiego ustalenia stanu zdrowia pacjenta. Co jest bardzo ważne – Ministerstwo Zdrowia w tym roku zniosła limit na badania właśnie rezonansem magnetycznym. Wcześniej na wykonanie badania w ramach NFZ trzeba było czekać kilka miesięcy, teraz to się diametralnie zmieniło. Pracownie rezonansu magnetycznego jak ta np. przy nowotarskim szpitalu pracują na dwie zmiany, a czas oczekiwania zmniejszył się co najwyżej do kilku tygodni. Podobnie zniesiono limity na badania tomografem komputerowym – to znacząco poprawiło dostępność pacjentów do tych bardzo dokładnych sposobów diagnostyki wielu chorób czy urazów. W Zakopanem obecnie pracowania rezonansu magnetycznego działa tylko Przy Uniwersyteckim Szpitalu Ortopedyczno-Rehabilitacyjnym pod Nosalem.
Zakopiański szpital jednocześnie nie rezygnuje z doposażania w inny sprzęt medyczny. – Cały czas modernizujemy sprzęt dla właściwej diagnozy pacjenta – podkreśla Regina Tokarz dyrektor Szpitala Powiatowego im. dr Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem. – Już ogłosiliśmy przetarg na zakup trzech nowoczesnych aparatów USG, sprzęt do wykonywania badania echa serca jak i zestaw do wykonywania operacji metodą laparoskopową. Łącznie na doposażenie oddziałów zakopiańskiego szpitala zostanie wydany prawie 1 mln złotych. Cały czas oczekujemy na dostawę trzech nowych karetek: dwa dla zespołów ratownictwa medycznego i jeden do transportu chorych.
