Pani dyrektor, ostatni raz rozmawialiśmy przy okazji otwarcia oddziału rehabilitacji kardiologicznej, ale to nie koniec zmian i poszerzania oferty. Teraz istnieje już oddział opieki paliatywnej
Tak, już od ponad pół roku funkcjonuje w naszym szpitalu oddział opieki paliatywnej hospicyjnej. Mamy zakontraktowane przez NFZ świadczenia na dziesięć łóżek, przy czym nigdy nie limitujemy ilości pacjentów którym udzielana jest pomoc medyczna bo są to najbardziej potrzebujące osoby.
Jeśli trzeba, to dysponujemy większą ilością łóżek, a oddział jest z reguły obłożony w stu procentach. Mamy wspaniałą kadrę, zarówno lekarską, jak i pielęgniarską, pracowników oddanych wszystkim chorym.
Dobiegł końca remont Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – to bardzo ważne bo jest to miejsce newralgiczne – to tutaj trafia większość pacjentów potrzebujących szybkiej pomocy medycznej.
Nie tylko tutaj, ale we wszystkich szpitalach, SOR jest pierwszym przystankiem dla wszystkich osób potrzebujących nagłej pomocy w stanie zagrożenia zdrowia i życia. Wszędzie, ale szczególnie u nas w regionie turystycznym SOR przyjmuje ogromne ilości pacjentów. Związane to jest ze specyfiką naszego terenu, czyli obecnością osób wypoczywających z całej Polski ale i świata. Największe obciążenie jest oczywiście w wakacje i w sezonie zimowym. Przy czym obecnie sezon turystyczny pod Tatrami trwa praktycznie przez cały rok. Ale właśnie latem i zimą zdarza się że na Podhalu wypoczywa ćwierć mln turystów i większość z nich potrzebująca pomocy medycznej trafia właśnie na nasz Szpitalny Oddział Ratunkowy i siłą rzeczy pomieszczenia i sprzęt były już wyeksploatowane. W ubiegłym roku zaistniała możliwość złożenia wniosku i projektu modernizacji oddziału w ramach Funduszy Europejskich.Udało nam się pozyskać środki unijne w kwocie prawie 4,5 miliona złotych, a ze środków własnych dołożyliśmy blisko milion złotych. Dzięki temu obecnie lądowisko śmigłowca TOPR przy szpitalu zostało zmodernizowane i ma nowoczesne oświetlenie. W Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zostały wykonane prace budowlane, sale i gabinety mają nowy sprzęt i wyposażenie. I już od jakiegoś czasu pacjenci przyjmowani są na odnowionym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Zapewniam, że zarówno mieszkańcy, jak i turyści mogą się czuć w Zakopanem bezpiecznie
Starosta Jerzy Zacharko podkreślał, że po raz trzeci z rzędu Szpital Powiatowy wygrał ranking szpitali w Polsce. Rozumiem, że jest to docenienie tego, jaką opiekę medyczną mamy dla pacjentów, zarówno przyjezdnych, jak ich miejscowych.
Szpitalny Oddział Ratunkowy funkcjonuje naprawdę dobrze, choć nigdy wszyscy pacjenci nie będą zadowoleni. Trzeba rozumieć, że w pierwszej kolejności przyjmowani są pacjenci z zagrożeniem życia, oznaczeni w żargonie medycznym kolorem czerwonym i wszyscy inni (oceniani w triażu) przyjmowani są w następnej kolejności. Rozumiem niezadowolonych pacjentów, każdy, kto się zgłasza, uważa, że potrzebuje natychmiast pomocy. Musi jednak ona być najpierw udzielona tym, których życie jest najbardziej zagrożone. W naszym szpitalu na oddziale ratunkowym przez całą dobę jest obecnych co najmniej dwóch lekarzy – specjalista chorób wewnętrznych ogólnych i chirurgii urazowo-ortopedycznej. Do tego trzech ratowników, trzy pielęgniarki, dwie pracownie rentgenowskie, gipsownia. Przepustowość jest ograniczona ilością ludzi i wszelkiego rodzaju diagnostyką.
Są badania, które często ratują życie, ale bywają też bardzo krępujące dla pacjentów, na przykład kolonoskopia. W szpitalu w Zakopanem, mimo swojej specyfiki, są to badania komfortowe dla pacjenta.
Nasz szpital ma zakontraktowane badania ambulatoryjne. Wykonujemy je dla wszystkich pacjentów – zarówno przebywających w naszym szpitalu, jak i przychodzących ze skierowaniem – w znieczuleniu. Myślę, że każdemu pacjentowi zapewniony jest komfort, pomimo że Fundusz odrębnie nie refunduje znieczulenia. Ale nasz szpital kilka lat temu rozpoczął kampanię przesiewowych badań kolonoskopii w trybie ze znieczuleniem, finansowanych z funduszy norweskich. Szpital na własny koszt do dziś wykonuje wszystkie badania kolonoskopii ze znieczuleniem.